Wielka awaria systemów Microsoft wpływa na funkcjonowanie portów lotniczych, także w Polsce
Z powodu globalnej awarii systemów Microsoft, Lotnisko Chopina w Warszawie apeluje do pasażerów o samodzielne sprawdzanie statusu swoich lotów. Informacje te można uzyskać bezpośrednio od przewoźnika za pośrednictwem aplikacji mobilnej lub strony internetowej. Awaria ta wpłynęła również na systemy odpraw różnych linii lotniczych, co spowodowało konieczność osobistego odprawiania się na lotnisku. Wszystko to zostało przedstawione w oficjalnym oświadczeniu lotniska zamieszczonym na ich stronie na Facebooku.
Wystąpiły również problemy z działaniem lotniska Berlin-Brandenburg (BER). W piątkowy poranek, działalność portu została czasowo zawieszona z powodu poważnych problemów technicznych. Rzecznik prasowy portu poinformował stację rbb, że żadne samoloty nie startują ani nie lądują. Prawdopodobną przyczyną tych problemów jest ogólnoświatowa awaria oprogramowania Microsoft, jak podaje „Berliner Zeitung”.
Ta sama awaria wpłynęła na funkcjonowanie usług publicznych w wielu innych krajach, takich jak Wielka Brytania, Japonia, Czechy i Hiszpania. W Australii, gdzie w piątek doszło do paraliżu mediów, banków i firm telekomunikacyjnych, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Canberze wyjaśnił, że źródło problemu prawdopodobnie leży po stronie globalnej firmy CrowdStrike, specjalizującej się w cyberbezpieczeństwie.
Wicepremier i minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski, uspokaja jednak, zapewniając, że w Polsce systemy infrastruktury krytycznej nadal działają płynnie mimo awarii systemów Microsoft. Podkreślił on również, że na razie nie ma powodów do strachu czy niepokoju.
Przy okazji warto przypomnieć, że Lotnisko Chopina to największy port lotniczy w Polsce. W roku 2023 obsłużyło 18,5 miliona pasażerów. Prognozy na rok 2024 przewidują odprawienie aż 20,5 miliona pasażerów, co stanowi wzrost o około 10 procent w porównaniu z rokiem poprzednim.