3 sposoby na popękane dłonie zimą. Ulga przyjdzie natychmiastowo!
Przed nami pora roku, która jest niezwykle wymagająca dla naszych dłoni. Spore różnice temperatur a także ogrzewanie nie są najlepszymi przyjaciółmi skóry. Może się zdarzyć, że bolesne pęknięcia pojawią się nagle i będą powodować ogromny ból. Co w takim momencie robić?
Zabieg parafinowy na dłonie
Parafina kosmetyczna, jeżeli jest składnikiem kremów czy maseczek, zwykle przedstawiana jest jako składnik negatywny. Jednak zabieg parafinowy na dłonie to coś, co długofalowo ratuje je przed podrażnieniem. Popękane i suche dłonie otul ciepłą parafiną i pozostaw na określony czas, potem ciesz się miękką i zadbaną skórą przez długi czas. Zabieg taki możesz wykonać w domu, jednak wiąże się on z zakupem niezbędnych akcesoriów. Alternatywą jest wizyta u kosmetyczki, która rozwiąże ten problem w ciągu jednej wizyty.
Maseczka z siemienia lnianego
Alternatywą dla parafiny jest maseczka z siemienia lnianego, nakładana bezpośrednio na dłonie. Do miseczki wsyp pół szklanki siemienia i zalej gorącą woda. Poczekaj aż ziarna napęcznieją i cała konsystencja przybierze postać ciepłego kisielu. Następnie nałóż na dłonie i zawiń w folię aluminiowa. Po dwudziestu minutach będziesz mieć dłonie gładkie i miękkie.
Spanie w rękawiczkach
Wystarczy kupić sobie zwykłe, bawełniane rękawiczki. Przed snem nałóż na dłonie grubszą warstwę kremu a następnie załóż rękawiczki. Z pewnością na początku będzie to dziwne, jednak widząc pozytywne rezultaty, warto się poświęcić. Taka długofalowa pielęgnacja sprawi, że dłonie będą miękkie i przyjemne w dotyku.