Oczyszczanie olejami – nowoczesna metoda walki z trądzikiem
Tak na logikę oleje raczej nie powinny być dobrymi produktami dla cery trądzikowej. Skoro są tłuste, będą przecież jeszcze bardziej przetłuszczać skórę, co wywoła efekt nasilenia się zmian trądzikowych i rozprzestrzenienia ich na skórze. A jednak metoda OCM, czyli oczyszczanie olejami, jest nowoczesną techniką kosmetyczną, która właśnie ułatwia i wspomaga leczenie trądziku. Na czym więc polega, jak zastosować ją w praktyce i co to w ogóle daje?
Chcąc wypróbować na sobie tę metodę, na pewno należy zwrócić uwagę na typ stosowanych olejów. Nie każdy z nich zadziała dobrze na trądzik. Oliwa z oliwek na ogół go pogłębi, podobnie zresztą jak olej kokosowy. Mieszankę przeznaczoną do oczyszczania skóry należy stworzyć z dwóch podstawowych produktów. Świetną bazą okaże się chociażby olej z orzechów włoskich, który powinien stanowić przynajmniej 70%, a najlepiej 80% całego składu produktu. Uzupełnia się go olejem wspomagającym, czyli chociażby olejkiem jojoba lub olejkiem rycynowym. Jeżeli chce się, by produkt miał nieco delikatniejsze działanie albo przyjemniejszy zapach, można wzbogacić go również kilkoma kropelkami olejku lawendowego, który znakomicie koi skórę, wspomagając leczenie stanów zapalnych.
Wybrane oleje należy połączyć ze sobą w małym spodeczku, a następnie nałożyć je na dłonie i delikatnie rozgrzać. Mieszanka powinna zostać nałożona na lekko zwilżoną skórę. Gdy już trafi na twarz, cerę należy przykryć ściereczką muślinową, którą wcześniej zaleca się wymoczyć przez chwilę w ciepłej wodzie i odsączyć z nadmiaru płynu. Tę czynność należy powtórzyć kilkukrotnie aż do momentu, w którym olej zostanie całkowicie usunięty ze skóry. Zabieg można zakończyć opłukaniem twarzy w zimnej lub chłodnej wodzie, która pięknie zamknie pory.
Jeżeli jednak trądzik jest bardzo mocno nasilony, zabieg należy delikatnie zmodyfikować. Zamiast zmywać olej wodą, lepiej usunąć go przy pomocy delikatnego mydła i zrezygnować z używania ściereczki muślinowej.