Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży bez dofinansowania. Czy znajdą się fundusze?

Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży bez dofinansowania. Czy znajdą się fundusze?
fot. unsplash.com

Statystyki są przerażające — z oficjalnych danych wynika, że codziennie czworo dzieci próbuje odebrać sobie życie. Niejednokrotnie to właśnie Telefon Zaufania był ich ostatnią deską ratunku. Niestety, od Nowego Roku rząd przestaje współfinansować tę instytucję. To kolejny cios dla polskiej psychiatrii dziecięcej.

Przerażający raport NIK

Pandemia wywarła ogromny wpływ na naszą codzienność. Lockdown, konieczność nauczania zdalnego oraz ogólne poczucie strachu sprawiło, że do głosu dochodzi jeszcze jedna choroba — depresja. To, co rządzący bagatelizują jako marginalne przypadki, jest już prawdziwą plagą. W 2020 roku, co trzy dni odbierała sobie życie jedna młoda osoba. Dane za 2021 są jeszcze bardziej przerażające.

Raport Najwyższej Izby Kontroli z kolei pokazuje, w jak opłakanym stanie jest polska psychiatria dziecięca. Nie ma szpitali, które mogłyby całkowicie specjalizować się w tym zakresie. Przepełnione szpitale nie mają zwyczajnie miejsca na osoby, które mają myśli samobójcze. I one zostają z tym wszystkim same.

Co więcej, w 2020 roku, w pięciu województwach nie było ani jednego szpitala z oddziałem psychiatrii dziecięcej. Żeby tego było mało, w połowie polskich szkół nie ma na etacie psychologa szkolnego.

Dziecięcy Telefon Zaufania

Rzecznik Praw Dziecka uruchomił własny telefon zaufania, niezależny od przedstawionego wcześniej. Jednak nie cieszy się on taką popularnością ani zaufaniem dzieci i młodzieży. Warto zwrócić uwagę również na fakt, że Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży był instytucją całkowicie niezależną politycznie. To, w dzisiejszych czasach również ma znaczenie.

Telefon ratuje życie

I to tych najmłodszych, którzy również negatywnie odczuwają skutki pandemii. Obecne wydarzenia odciskają na nich kolosalne piętno i czasem rozmowa z kimś kompetentnym, jest jedyną pomocą. Jeżeli jednak dziecko nie ma w szkole psychologa, w województwie specjalnych ośrodków, a i rodzice nie umieją pomóc, to telefon zaufania jest ostatnią deską ratunku. Szkoda, że zamknięty zostanie działający z powodzeniem przez wiele lat punkt pomocy.