Kosmetyki naturalne – w czym tkwi ich siła?
Od pewnego czasu rynek kosmetyczny zawojowały kosmetyki z naturalnym składem. Czy faktycznie są warte swojej ceny? A może to tylko chwyt marketingowy?
Błyskawiczny efekt?
Jeżeli szukasz specyfiku, który w tydzień sprawi że twoje ciało będzie młodsze o 10 lat, to nie szukaj go w kosmetykach naturalnych. Podpowiem, że i te z chemicznym składem mogą nie sprostać tym wymaganiom. Aby realnie ocenić działanie kosmetyków naturalnych, musisz dać sobie trochę więcej czasu. Warto jednak być cierpliwym, bo kosmetyki naturalne przede wszystkim w łagodny sposób dbają o naszą skórę. Co ważniejsze, nie wprowadzają do organizmu żadnych szkodliwych substancji.
Nie od dzisiaj wiadomo, że chemia zawarta w kosmetykach może przeniknąć do krwioobiegu i tym samym rozprzestrzenić się w całym organizmie. Pozostaje to nie bez znaczenia w kontekście ogólnego stanu zdrowia każdego z nas. Kosmetyki naturalne działają więc skutecznie i jednocześnie przyczyniają się do poprawy stanu zdrowia. Jednak niech nie zmyli cię ich dobry skład. Te kosmetyki również mogą uczulić!
Nie zawsze bezpieczne
Mogłoby się wydawać, że kosmetyki naturalne ze względu na swój skład będą zawsze bezpieczne. Nic jednak bardziej mylnego. Zawarte w nich ekstrakty z ziół mogą uczulić na równi z kosmetykami chemicznymi. Rumianek, aloes czy dziurawiec mogą zarówno pomóc jak i wywołać reakcje alergiczne. Dlatego też stosując nowy kosmetyk pielęgnacyjny z naturalnym składem, bezwzględnie zrób próby alergiczne.
Nie jest to trudne. Odrobinę kremu nałóż na wewnętrzną stronę nadgarstka i pozostaw na 24 godziny. Jeżeli po tym czasie nie zauważysz niczego podejrzanego, w postaci wysypki czy swędzenia, tego kosmetyku możesz używać bez obaw.
Kupuj z głową!
Kiedy wejdziesz do drogerii, może cię zdziwić mnogość kosmetyków sygnowanych na naturalne. Jednak nim kupisz, poczytaj z uwagą etykiety i składy. Jeżeli w tej materii czujesz się niepewnie, zainstaluj sobie aplikację na telefon, która rozwiąże te problemy. Przede wszystkim wybieraj świadomie.
