Czy w przyszłości pojawią się drony-zabójcy? To dzieje się już teraz!

Czy w przyszłości pojawią się drony-zabójcy? To dzieje się już teraz!
fot. unsplash.com

Wyobraź sobie, że stoisz w grupce ludzi i nagle koło ucha przelatuje ci pszczoła. Osoba, która obok ciebie stoi, pada na ziemię i po chwili jest już martwa. Małe, zabójcze drony do nie wymysł pisarzy z gatunku science-fiction, a coś, czego możemy być udziałem już niebawem!

Wizja zabójczych robotów

Głos w tej sprawie zabrał prof. Max Tegmark, który jest fizykiem i kosmologiem na jednej z amerykańskich uczelni. Broń autonomiczna to coś, czego z powodzeniem używa już armia z USA. O ile w 1995 drony były sterowane ręcznie, o tyle 25 lat później, to już maszyny, które są w pełni autonomiczne.

Co więcej, autonomiczna broń działa tak, jak została zaprogramowana. Zatem jeżeli ma zrzucić bombę na określony teren, zrobi to bez żadnych dylematów moralnych czy wyrzutów sumienia. Druga sprawa, że włamanie się do oprogramowania takiej maszyny daje ogromne potencjalnie niebezpieczne możliwości. I to, co miało służyć w obronie ludzkości, może obrócić się przeciwko niej.

Mini zabójcy

Technologicznie idziemy w kierunku miniaturyzacji — coraz mniejsze baterie, komputery, zegarki, procesory. Za tym idzie ich większa wydajność, ale i coraz większe możliwości. Jeżeli technologia autonomiczna będzie rozwijać się w tym tempie, korzystać z niej będzie można nie tylko w dobrym, ale i złym celu. Na czym skorzystają złodzieje.

Druga sprawa, to zupełnie niedostosowane do postępu technologicznego prawo, które wydaje się, póki co zupełnie ignorować zjawisko autonomicznej broni. Jeżeli więc taki robot-zabójca, w pełni zaprogramowany na osiągnięcie określonego celu, zabije, to kto ponosi za to karę? Już niedługo to właśnie z takimi dylematami będą musieli się zmierzyć policjanci.

Kolejna, to fakt, że tego rodzaju pojazdy autonomiczne będą coraz tańsze. A co za tym idzie, dostępne dla szerszego grona odbiorców. I nie mamy pewności, że zostaną one wykorzystane tylko w dobrej wierze. Międzynarodowy kongres w Genewie, który odbył się pod koniec ubiegłego roku, pokazał jedno. Kiedy większość zebranych państw jednogłośnie chciała międzynarodowego prawa ograniczenia broni autonomicznej, trzy państwa wyraziły sprzeciw. Rosja, Chiny i Stany Zjednoczone. Czy trzeba coś więcej dodawać?

Więcej o teoriach spiskowych poczytasz na: foliarz.pl