Ceny mieszkań w górę, stopy procentowe w dół- oto 2021 rok. A jak będzie w Nowym Roku?
Powoli już przechodzący do historii rok 2021 był przełomowy dla branży deweloperskiej. Po zastoju nie pozostało już śladu, a mieszkania sprzedawano na pniu. Jednak zmiany stóp procentowych mogą zmienić ten trend. Pytanie tylko, jak bardzo.
Kup mieszkanie!
Biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną na świecie, inwestycja w nieruchomości wydawała się najlepszą opcją. Inwestycja w dom czy mieszkanie ta była o tyle atrakcyjna, że stopy procentowe i niskie oprocentowanie kredytów sprawiało, że grzechem byłoby nie skorzystać z tej oferty. Statystyki donoszą, że od stycznia do października 2021 roku, banki udzieliły blisko 231 tysięcy kredytów hipotecznych, na łączną kwotę 74,28 mld. Jednak, gdy w drugiej połowie 2021 roku, prezes Rady Polityki Pieniężnej ogłosił podwyżki stóp procentowych, w środowisku kredytobiorców zawrzało.
Niespokojnie zaczęło się również robić w dotychczas w miarę stabilnym rynku mieszkaniowym. Zarówno mniejsi jak i więksi inwestorzy zaczęli się zastanawiać, na ile opłacalne będzie dla nich branie kredytu pod kolejną nieruchomość. A z drugiej strony, ceny mieszkań i domów poszybowały bardzo mocno w górę. Był popyt, więc podaż podniosła ceny. To normalna sytuacja rynkowa, jednak, czy utrzyma się w dobie zmian ekonomicznych?
Niepewny Nowy Rok
Nawet niepoprawni finansowi optymiści są zdania, że w 2022 roku możemy spodziewać się dalszego wzrostu stóp procentowych. W konsekwencji, wzrośnie również oprocentowanie na kredyty hipoteczne. Analitycy nie pozostawiają złudzeń – tanio już było, teraz trzeba szykować się na odczuwalne wzrosty. Jak to się ma do osób, które myślą o kredycie?
Ci, którzy mają już udzielony kredyt, muszą liczyć się z wyższymi odsetkami. O tym, kiedy rata wzrośnie, decyduje bank po zaktualizowaniu oprocentowania kredytów. Jeżeli ktoś będzie się ubiegał o udzielenie finansowania, musi mieć na uwadze, że wzrost raty wpływa również na niższą zdolność kredytową. Zobacz również, jak bardzo wzrosną raty kredytów hipotecznych?
Analitycy w najgorszym scenariuszu podpowiadają, że raty kredytów do 2023 roku mogą wzrosnąć nawet o 20 procent. To przerażająca wizja dla wszystkich, którzy wybrali kilkudziesięcioletnie rozwiązania. Nie poprawi się również sytuacja mieszkaniowa, bo nic nie wskazuje na to, aby mieszkania miały w najbliższym czasie tanieć.